12.4.13

Frywolitkowy kołnierzyk, gwiazdki i serwetki

Dzisiaj tylko wrzucę zdjęcia (muszę popracować nad fotografowaniem serwetek, bo nie bardzo mi wychodzą, ale to nie teraz, nie dzisiaj, nie tego...) i ...















i lecę robić jakieś okłady na ręce, bo mi zaraz odpadną. 




27 komentarzy:

  1. Jakie cudowne! Niesamowite prace, wzrok ciężko jest oderwać!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, dbaj, dbaj o ręce bo w nich Twoja siła :) Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolciu, dbam, jak nic nie robię, bo jak robię, to się nie da dbać. ;)

      Usuń
    2. Tylko kiedy ja nic nie robię? Hm... ;>

      Usuń
  3. Tak, odkuruj trochę ręce i dalej twórz :) Nie można się napatrzeć na te cudowności! Ocham i acham w zachwycie, szczególnie nad serwetkami.
    A w kwestii zdjęć to z tego, co pamiętam, co jakiś czas czepiasz się nie wiadomo czego ;P
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, jak się niedawno naoglądałam pięknych zdjęć na zagranicznych blogach, to na swoje ostatnie patrzeć mi ciężko, więc tak troszeczkę się czepiam. ;)
      Buźka!

      Usuń
  4. to żółte ściskanie na końcu to są te okłady? :D

    piekne serwetki... wykończenia obu bardzo mi się podobają, no i gwiazdki prześliczne ale ostatnia... jak to mówią... wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie ale cudeńka... frywolitka w takim rozmiarze to dla mnie nieosiągalna sprawa ... szacun - ale dla ciebie to pewnie bułka z masłem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu chyba musisz ubezpieczyć swoje łapki....Takie cudeńka tworzysz...Całuski pa....

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudne! Nie mogę się napatrzeć!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne, podziwiam i gratuluję talentu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałe prace, aż trudno oczy oderwać od takich cudowności.

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam, widziałam, zachwycam się i jutro pewnie wrócę.

    Teraz idę się kurować po całodziennych porządkach wiosennych na grobach i w ogródku oraz po kilku godzinach w aucie.
    Jutro będę sadziła bratki na balkonie i sezon wiosenny uznaję za otwarty.

    Pozdrawiam wiosennie!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ulalala!!!!!! Pięknie frywolitkowo u Ciebie!!!! Kołnierzyk szczególnie mi sie podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejciu jesteś bardzo zdolna do czego się nie weźmiesz to wszystko wychodzi ci perfekcyjnie. Prace frywolitkowe są rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  14. cudne prace,chyba zagoszczę tu na dłużej

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj-pięknie tu u Ciebie,a Twoje prace cieszą oczy i serce.Zostanę na dłużej.a wolnej chwili zapraszam w odwiedziny.Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Serwetki są niesamowite! Jak równiutko wykonane! Mam nadzieję, że łapki Cię długo nie bolały. Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  17. No właśnie słyszałam, że kołnierzyki wracają do łask, więc chyba pora chwycić czółna w dłoń. Szczególnie, że skończyłam wianek :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Beautiful Work all of this looks so perfect! :)

    OdpowiedzUsuń

Komentować każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej. ;)