Patchworkowe poduszki. Tak sobie właśnie myślę - ile ja ich już w życiu uszyłam? Liczyć w setkach. Każda poduszka to 4 warstwy. Na wierzchu kanapka z wierzchniego patchworka, ocieplina i spód, oraz plecki z zapięciem. W środku wkład, bez którego poduszka nie byłabym poduszką.
Podusie prezentuję na starym fotelu drewnianym robionym ręcznie przez mojego wujka Tadka - stolarza hobbystę. A tego drewna, które widać w tle, to z boku jest dużo więcej. Ma ktoś ochotę pomóc mi je ułożyć?
W ciągu dwóch tygodni przybyło mi 2,5 kg. Tego to nawet moja pani nie potrafi! :))) Poza tym wszędzie mnie pełno i gryzę wszystko, co mi w zęby wpadnie. Znam już komendę "siad" i "nie rusz". Komenda "do mnie" nie za bardzo mi się podoba, bo często muszę się odrywać od arcyciekawych zajęć, jak obwąchiwanie mysiej dziurki, czy różnych "paskudztw", jak to je moja pani nazywa. Kąpałam się już w jeziorze, chociaż woda jeszcze zimna. I uwielbiam brykać po ogródku! Nie wiem tylko, dlaczego odgrodzili mnie od kwiatków. Przecież na nich tak wygodnie się leżakuje. ;>
Podusie prezentuję na starym fotelu drewnianym robionym ręcznie przez mojego wujka Tadka - stolarza hobbystę. A tego drewna, które widać w tle, to z boku jest dużo więcej. Ma ktoś ochotę pomóc mi je ułożyć?
Nie wiem, co bardziej urocze: Zorka czy podusie? :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak psina :))
Ba! Zorka jest dziełem Stwórcy, a poduszki moim. :)))
UsuńAniu Ty też jesteś dziełem Stwórcy, więc poduszki.... ;)
UsuńMasz rację! :) Stwórca pozwolił mi wtrącić swoje pięć groszy, jeśli chodzi o poduszki. :)))
UsuńPiękne podusie, a Zorka ma to coś w oczach :-)
OdpowiedzUsuńSylwuś, to tylko lampa błyskowa. ;)
UsuńI odebrałaś Zorce wyjątkowość ;)
UsuńE, tam! Zorka i tak jest wyjątkowa. :)))
UsuńZorka nie przejmuj się kwiatkami zaopiekuj się jedną z tych pięknych poduszek, na niej to dopiero będzie Ci się super wylegiwało :-D
OdpowiedzUsuńAnia nie czytaj tego :-P
Nu, nu! Renulku Ty jeden! Już starczy, że dzisiaj Zorka ze mną "szyła". Grrrrrrrrrr! ;>
UsuńOj jakie piękne te podusie, a Zorka dostojny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRoza, Zorka to psica. :)
Usuńpodusie piękne,ale psi pyszczek boski. w układaniu mogę pomóc,lubię pracę przy drzewie :)
OdpowiedzUsuńHa! To zapraszam na poniedziałek! :)))
Usuńjesteś mistrzynią
OdpowiedzUsuńNiom! hi,hi!
UsuńFajne rozowe podusie , ale slimakowa jest the best . Szczeniaczek uroczy urwis.
OdpowiedzUsuńnereido, nawet nie wiesz, jak wielki urwis! Tylko dzisiaj psina załatwiła mi trzy pary skarpetek! Kiedy ja ją wreszcie nauczę, że moje nogi są niejadalne? ;>
UsuńCudowne są te podusie :) kolorowe :D po prostu boskie. Uwielbiam takie dodatki:)
OdpowiedzUsuń