Zdarzyło się Wam patrzeć w niebo i nagle zobaczyć ludzką twarz? Albo zobaczyć jakiegoś stwora wśród gałęzi drzew? Na pewno! Mi dzisiaj również się coś takiego zdarzyło. Rzuciłam na obrus garść frywolitek...
Zebrałam i rzuciłam jeszcze raz...
Fajny mam rzut? ;)
Śliczne. Bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńna pierwszej focie bardziej zdziwiona jak uśmiechcięta albo jak chmura dmuchająca wiatrem :-D
OdpowiedzUsuńZdziwiona tym, co się stało na trzecim zdjęciu. ;P
UsuńMakes me think of panda bears :) beautiful tatting lovely post!
OdpowiedzUsuńFajne skojarzenie :)))
Usuń