A co tam! Jak nie piszę, to nie piszę. Jak już zacznę, to dzień po dniu.
Czerwone róże, czerwone maki, czerwone koronki... Lubicie? Bo ja tak! :)
Oczywiście czerwień to kłopoty z fotografowaniem.
Dla mnie jedynie słusznym kolorem jest czerwony. Różowego w dzieciństwie nie cierpiałam, bo kojarzył mi się z taką jedną okropną dziewczyną, która miała różowy sweterek. Teraz od czasu do czasu coś różowego zakładam, ale w wieku balzakowskim to trochę trzeba z tym różowym uważać. Kupiłam sobie zatem kupon materiału na sukienkę w kolorze fuksji. Przynajmniej tak było w opisie i tak wynikało ze zdjęć. Bo w sieci kupowałam. I dałam się złapać w te sieci, jak głupia rybka. Ale o tym może następnym razem. ;)
Czerwone róże, czerwone maki, czerwone koronki... Lubicie? Bo ja tak! :)
Oczywiście czerwień to kłopoty z fotografowaniem.
Piękne kolczyki. Uwielbiam połączenie czerwieni z czernią.
OdpowiedzUsuńnoooo czerwoniutki jak sie patrzy:) ale czerwonej serwetki i tak nie zrobie:P
OdpowiedzUsuńTak se patrzę i patrzę na to, co mam przed sobą i myślę - czy do ciemnego ecru i białego pasowałby czerwony rządek? ;>
Usuńw tym głupim telefonie nie mogę odpowiedzieć wrrrrrrr
OdpowiedzUsuńbialy wplataj ale jak wpleciesz czerwony to ja lapie za różowy, ostrzegam że mam w kilku odcieniach:)))))))
Aaa, to w takim razie ja się jeszcze zastanowię :-x
Usuńtak wlasnie myslalam :P
OdpowiedzUsuńKolejne piękne kolczyki!!! Czerwień do frywolnych kolczyków bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńczerwony rządzi :)
Postanowiłaś mnie trochę pomęczyć wyrzutami sumienia? ;) Mam rozumieć, żeby chwytać za czółenko w te pędy? ;)
OdpowiedzUsuńSuper czerwień swoją drogą :)
Pozdrowionka, Aga
Niom! Wiesz, Agnieszko, zawsze raźniej z kimś frywolitkować. :)))
Usuń:)
Usuń
OdpowiedzUsuńCzerwony to rzeczywiście właściwy kolor, a Twoje koronki piękne .
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Renulek rób różowe np. w odcieniu starego różu, albo w "fuksji" do nowej sukienki.....
Tereniu, a potem będę paradować w tym wszystkim jako "dzidzia piernik". Hi, hi!
UsuńLedwo pochwaliłam brązy a tu już nowe - i to jakie!
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień, a jeszcze piękniejszy jest kształt tych kolczyków!
Ale cudności! Wprost nie mogę się napatrzeć
OdpowiedzUsuńjust beautiful love the red!
OdpowiedzUsuńAniu, frywolitki to jedna z moich ulubionych technik rękodzielniczych, Twoje są cudne !!!
OdpowiedzUsuńA teraz gorzej - załatwiam prywatę :) zgubiłam pocztę od Ciebie więc proszę o kontakt :) plissssss
kiboko, napisałam maila. Chyba na dobry adres. :)
UsuńPrzepiękne i w moim ulubionym kolorze.
OdpowiedzUsuńfrywolitka w Twoim wykonaniu to jest to!!!!!!!!!!!!!! kolczyki świetne!!!!!!!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuń