Nie to, żebym nie miała co robić, ale denerwowały mnie te leżące na
wierzchu niewymiarowe pantalony. Pokazywałam je kilka dni temu tutaj: Frywolitki w dwóch rozmiarach. Naciągnęłam je zatem na bombkę, uklepałam i
stwierdziłam, że ujdzie w tłoku. Co prawda frywolitki nie bardzo się
poddają takim zabiegom, jednak siła mojej woli okazała się
skuteczniejsza. ;p Nawet stojaczek bombeczce zrobiłam. Trochę krzywy,
ale pierwsze koty za płoty. :)
Zaś wzór tej frywolitki, jak mnie najdzie, wezmę i poprawię tak, by pasował na bombki bez naciągania.
Trzymajcie się cieplutko!
Zaś wzór tej frywolitki, jak mnie najdzie, wezmę i poprawię tak, by pasował na bombki bez naciągania.
Dopisek: Słucham sobie radia. Każdemu się może zdarzyć.
Mniejsza z tym. Zatem słucham i słyszę jakąś reklamę. Reklamę
suplementu diety wzmacniającego siły witalne. Żeby nie reklamować, bo mi
za to nie płacą, nazwijmy go Zdrowodajek. No i ten Zdrowodajek jest
reklamowany jako najlepszy prezent dla osób po czterdziestce. Naprawdę?
Najlepszy? Że niby po czterdziestce to już tylko krem do mocowania protez i likarstwo na wzmocnienie? No to... zobaczymy... ;>
Trzymajcie się cieplutko!
Silna ,ale delikatna , dala rade wcisnąć bombkę nie naruszając jej cielesności .To juz nie gacie , to bielizna z górnej półki .
OdpowiedzUsuńZnaczy się biustonosz? ;)
UsuńUbranko dla bombki zachwycające, a Ty tutaj wydziwiasz ;) Stojak na bombkę jaki fajny!
OdpowiedzUsuńTroszkę muszę. ;)
UsuńBrokatowa bombeczka i śliczne ubranko, pięknie to do siebie pasuje .
OdpowiedzUsuńPiękna bombeczka i gatki urocze.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba - czy mogę się uśmiechnąć, wspierając się brzęczącą zachętą, o jakiś wzór na bombkę o średnicy 20 cm ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo pieknie wygląda
OdpowiedzUsuńW tym roku bombki poszły w odstawkę :(
OdpowiedzUsuńChociaż sobie popodziwiam... :)