Z pomocą moich bratanic udało mi się zapełnić piec ulepkami i dzisiaj właśnie wypalają się biskwity. Przed załadowaniem pieca zdążyłam zrobić kilka zdjęć.
Kurki i kogutki najpierw wytoczyłam na kole garncarskim, potem dokleiłam im oczy, dzioby, grzebienie i korale. I kwiatki. Wszak to wiosenne kurki wielkanocne.
Kurki i kogutki najpierw wytoczyłam na kole garncarskim, potem dokleiłam im oczy, dzioby, grzebienie i korale. I kwiatki. Wszak to wiosenne kurki wielkanocne.
Czy wszystko musi mieć sens?
Niektóre kurki i koguty są "do niczego", kilka jest do czegoś, czyli można czegoś do nich nasypać. Na przykład cukru.
A`propos kurek do niczego, kiedyś, gdy sprzedawałam swoje koty na klamkę na jarmarkach, często słyszałam pytanie "a te koty to do czego?", czasem mnie ponosiło i odpowiadałam - a do niczego! ;>
Bo ja mam zdolne bratanice!
Kurze towarzystwo na zdjęciach powyżej wyszło spod ciocinych rąk, poniżej z rączek czwórki moich bratanic w wieku od "już mam PRAWIE pięć" do dziesięciu lat. Dziewczynki ulepiły między innymi wielkanocne kurczaki w skorupkach i baranki - siedzące i płaskie do powieszenia.
Strumień piękności
Na koniec zdjęcie mojego malutkiego piecyka ceramicznego załadowanego na maksa. Teraz towarzystwo ma w nim rozgrzewkę do 900 stopni Celsjusza.
Gliniane przedmioty w piecu ceramicznym tuż przed wypałem
Czasem patrzę na ten mój piecyk ceramiczny i przypominają mi się słowa Mickiewicza:
Przez ciebie płynie strumień piękności, lecz ty nie jesteś pięknością.
Dlatego wybaczcie, ale zdjęcia całego piecyka niet!
Zagłosuj w ankiecie!
Ach! Zupełnie zapomniałam! Wstawiłam na blogu ankietę. Chcę dowiedzieć się, co interesuje Stałych Bywalców mojego bloga i czego powinnam więcej pokazywać, o czym pisać. Bo mam ostatnio wątpliwości. Dlatego ślicznie proszę o wzięcie udziału w ankiecie.
Ankieta jest umieszczona u góry z lewej strony - na zrzucie ekranowym poniżej zaznaczyłam ją na niebiesko.
Co najchętniej oglądasz na moim blogu?
Głosowanie jest anonimowe.
Dopisek z 8 marca - zmieniłam miejsce ankiety na niższe, żeby pasowało do najnowszego posta - Frywolitkowa pisanka - wzór
Dopisek z 8 marca - zmieniłam miejsce ankiety na niższe, żeby pasowało do najnowszego posta - Frywolitkowa pisanka - wzór
Miłego dnia!
Anna
Piękne rzeczy Aniu stworzyłaś, podziwiam :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJak już to sio do pieca a nie marsz ;) Fajne kuraki :)
OdpowiedzUsuńAle sio, to baranki by mogły nie zrozumieć.
UsuńNo faktycznie ... ;)
UsuńCudne rzeczy :) Widać, że talent u Was idzie w genach skoro bratanice takie zdolne - na pewno po cioci ;-)
OdpowiedzUsuńNiom! Przecież nie po tatusiach. ;>
UsuńKurki i barany świetne. Ach piec, to czyste piękno.
OdpowiedzUsuńHa, ha! Przekażę mojemu piecykowi. Się ucieszy, biedaczysko, bo ja ciągle na niego narzekam. :D
Usuń;Wspanialy pomysł na cukierniczki , ogromnie sympatyczne to stadko. Dziewczyny masz zdolne , chcialoby sie rzec , że oddech konkurencji czujesz na plecach . Zrobilam ankiete , ale hmm , lubie tu zagladaci z pzryjemnoscia podziwiam ceramike , nie moja bajaka , ale moja mala sie w to bawi , frywolitka i inne kornki super , z pzryjemnoscia podziwiam , w/g mnie ma zostac jak jest . Piszesz o tym co jest w tej chwili na I miejscu i to jest prawdziwe .
OdpowiedzUsuńCo do mojej konkurencji brataniczkowej, to od dawna już się mają ochotę wysłać mnie na emeryturę i przejąć pracownię. ;)
UsuńJeśli chodzi o ankietę, to analizowałam oglądalność postów i dane ze statystyk. Dziwnie się ostatnio mój blog pozycjonuje w Googlach. Ale to właśnie zdanie takich osób jak Ty, które regularnie zaglądają do mnie, najbardziej się liczy. Bo w całym tym blogowaniu najbardziej lubię kontakt z osobami o podobnych zainteresowaniach, a nie z poszukiwaczami z wyszukiwarek, którzy wpadają na chwilę i znikają.
Cudne kokoszki. Jestem ciekawa jak będą wyglądać "upieczone".
OdpowiedzUsuńWłaśnie je wyjęłam z pieca. W tej chwili są białe. Nic nie popękało! Urra!
UsuńHa! Ceramika z frywolitką idą łeb w łeb :)) Koronki podziwiam, ale fanką ceramiki jestem. Kury-grubaski wymiatają!
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńWitam a czy można te kurki kupic do Niemiec
OdpowiedzUsuńJak najbardziej! Proszę o kontakt na maila.
Usuń